piątek, 23 grudnia 2011

ZAWIESZAM.

Na jakiś czas postanowiłam zawiesił bloga. Muszę skoncentrować się na tym by jak najlepiej odbudować swoje życie, a nie chcę Was zanudzać jakimiś zbywanymi notkami raz na tydzień. Przykro mi ale w tej chwili nie jestem w stanie kontrolować bloga i zaglądać tu jak najczęściej. Życzę Wam Wesołych Świąt. Postaram się wrócić jak najszybciej.



środa, 21 grudnia 2011

Oscar de la Renta SS 2012!

Hey :) Jak Wam mijają przygotowania do świąt? Ja póki co zgromadziłam całą masę prezentów i teraz trzeba to wszystko ładnie zapakować :)
Dzisiaj chciałam powiedzieć o tym jak bardzo przekonała mnie do siebie wiosenno-letnia kolekcja Oscara de la Renty na 2012 rok. Podczas ogladania zdjęć z NYFW natrafiłam właśnie na tą kolekcję. Jest piękna! Taka kolorowa i świeża! Obecie zostałam wierną fanką Oscara de la Renty. Kocham tą kolekcję i chciałabym zobaczyć ją na żywo, niestety póki co muszę nacieszyc się zdjęciami.

A! Zapomniałabym o jezcze jednym! Dostałam od rodziców  prezencie gwiazdkowym własnego konika! Niesamowicie się ucieszyłam :) Niedługo pokaże Wam jakieś zdjecia, a póki co muszę wybrać imię :)







Oscar de la Renta / SS 2012

poniedziałek, 19 grudnia 2011

AKCJA CHARYTATYWNA na rzecz schroniska dla zwierząt.

Kto jest waszym najlepszym przyjacielem w zimowe wieczory? Kto położy się koło Was gdy jesteście chorzy? Za kogo moglibyście oddać wszystko?
To co się dzieje w dzisiejszych czasach przerasta chyba nie tylko mnie. Znęcanie się nad zwierzętami, porzucanie ich, głodzenie i inne tortury- taka jest szara rzeczywistość, rzeczywistość z którą często nie chcemy mieć nic wspólnego. Najgorsze jest to że nikt za to nie odpowiada. Powiedzcie mi czym różni się los psa od losu człowieka? Dla mnie nie ma żadnej różnicy. Dlaczego więc za zabijanie bezbronnych zwierząt danemu zabójcy nic nie grozi? Niby są jakieś przepisy, ale nie oszukujmy sie, mało kto się tego boi.

Razem z Patką postanowiłyśmy zorganizować akcję charytatywną-małą bo małą, ale każdy grosz się przyda. Przedmiotem akcji są kosmetyczki, czyli coś co jest dla nas, dziewczyn, niezbędne. Są one szyte ręcznie przez 3 osoby które angażują się w to : Patrycja, Michalina i ja. Cena to 15zł razem z wysyłką. Sprzedałyśmy już ok.30 takich kosmetyczek. Dzisiaj postanowiłam rozpowszechnić cel akcji na blogu. Może dzieki Wam jakiś piesek bedzie miał miłe święta.
Zatem zachęcam do zrobienia prezentu gwiazdkowego psiakom ze schroniska w Świdnicy, a także sobie.
Poniżej prezentuje zdjęcia kosmetyczki którą akurat miałam pod ręką. Niedługo pojawią się nowe wzory. Kosmetyczki utrzymane są w stylu retro.


sobota, 17 grudnia 2011

Jedwab do włosów - na zimowe dni.

Hej Kochani :) Długo mnie nie było, ale mam ostatnio bardzo mało czasu i się nie wyrabiam. Dzisiaj postanowiła zrobić post z moim ulubionym kosmetykim do włosów- jedwabiem. Myślę że jest to absolutny must have. Ja osobiście nie obejdę się bez niego w mojej kosmetyczne ponieważ prostuję włosy i są one bardzo narażone na zniszczenie. Wybierając jedwab do włosów sugrujmy się przede wszystkim opiniam użytkowniczek- wiele możecie znaleźć w internecie, popytajcie też koleżanki, mamę, ciocię itd. Do pewnego czasu używałam jedwabiu z tej samej serii co moja mama - Biosilk.
350 ml- 115zł

Byam zadowolona z jego działania i serdecznie go polecam.

Od kilku lat bez przerwy używam szamponów i odżywek do włosów Frederica Fekkai. Postanowiłam znaleźć też jedwab tego producenta i udało mi się. Produkty Frederica Fekkai ciężko uświadczyć w Polsce, na szczęście ciocia kupuje mi je w Stanach i przysyła. Ale możliwe jest też kupno na allegro.


150 ml- 108zł/ strawberrynet.com

Czasami zamiawiam też kosmetyki ze strawberrynet.com
Macie tam bardzo duży wybór kosmetyków dobrych firm min. Frederica Fekkai. Są teraz dosć duże obniżki wiec zachęcam.

Niedługo mam też zamiar napisać coś więcej o perfumach które dostałam od babcina mikołaja a mianowicie Daisy- Marca Jacobsa. Póki co jestem oszołomiona samym flakonem i nie jestem w stanie skoncentrować się na zapachu :)

Miłego weekendu :)



piątek, 9 grudnia 2011

MAC lip balm

Hey :) Wspominałam że niedawno ubolewam nad tym że ciąglę gubie kosmetyki a zwłaszcza balsamy do ust i błyszczyki? Tak właśnie. Ostatnio zgubiłam swój ulubiony z Neutrogeny. Używam go od jakichś 5 miesięcy i mogę przyznać że jest świetny. Bardzo dobrze działa na popękane usta itd. szczególnie zimą. Nie kosztuje drogo, a naprawdę warto go kupić. Ja mój kupiłam w Rossmanie, niestety po tygodniu się zgubił.

No ale przejdźmy do rzeczy. Dzisiaj otrzymałam przesyłkę od cioci z USA a w niej.....

balsam do ust z MAC'a!
Strasznie się cieszę. Do tej pory miałam okazję używać tylko cieni do powiek z tej firmy które mama kupiła mi kiedyś na urodziny. Tak więc od dzisiaj tekstuję ten balsam i niedługo możecie spodziewać się jakiejś recenzji. Narazie mogę powiedzieć tyle że pięknie pachnie i smakuje :)


Neutrogena baume levres- 12zł
MAC lip balm- 64zł

Kilka osób mnie prosiło więc uaktywniam: http://www.formspring.me/xmakelifebetter

środa, 7 grudnia 2011

really really love this

Hejka! Dzisiaj chciałam Wam pokazać książkę która kupiłam w Empiku podczas wycieczki do Krakowa. Jest to książka o modzie - Moda dzisiaj 2. Nie zaczęłam jej jeszcze czytać ponieważ nie mam czasu ale wygląda zachęcająco. Kiedyś czytałam 1 część tej książki i bardzo mnie wciągnęła. Polecam :)

Książka kosztowałą 69,94 i jest to naprawdę tanio jak na taką książke.

Make Life Better pomaga karmić psiaki na karmimypsiaki.pl !
Kochani, po prawej stronie na moim blogu macie banner w który koniecznie klikajcie! Możecie w ten sposób pomóc biednym pieskom które na nas liczą :) 3 kliknięcia różnyc osób to jeden posiłek dla wybranego psiaka :)

Niedługo postaram się dodać jakąś recenzje tej książki i pokaże Wam też inne books które kupiłam :)
Całuski :*

wtorek, 6 grudnia 2011

Pamiątki z Krakowa

W ostatni weekeng miałam okazję być w Krakowie i nie obeszło się bez odwiedzenie galerii handlowych i butików w całym mieście. Kupiłam przy okazji prezenty mikołajkowe dla rodziny i troszkę rzeczy dla siebie.
Nabyłam min. kilka nowych lakierów do paznokci ( mam niemałą kolekcję ) na których punkcie mam ostatnio obsesje, kilka fajnych książek z Empika i jakieś tam kosmetyki.
Poniżej prezentuje Wam moje nabytki z letnich wyprzedaży ( gdzieniegdzie jeszcze takowe są ).




t-shirt next
bokserka marks&spencer
sweterek H&M


Korzystając z tego że nie jestem dzisiaj w szkole, planuję małe sprzątanie. Właściwie to już zaczęłam.
Dzisiaj mikołajki :) Prezenty już rozpakowane? :)

niedziela, 4 grudnia 2011

Twiggy Lawson- modelka wszechczasów.

Twiggy Lawson podbiła świat modelingu w latach 60. Karierę rozpoczęła bardzo młodo, w wieku 17 lat. Mimo swojego niskiego, jak na modelkę, wzrostu-167cm osiągnęła wielki sukces który na stałe zapisał sie w historii mody. Twiggy to przede wszystkich ikona dziewczęcości i naturalności.
Śmiało mogę przyznać, że nie ma takiej drugiej modelki jak Twiggy. Miała w sobie to 'coś' co odróżnia ją od dzisiejszych modelek. Była wyjatkowa i porażała wyjątkowością. Aktualnie pomaga młodym modelkom w osiągnięciu sukcesu, była też jurorką w programie American Next Top Model.




Mam zamiar niedługo wprowadzić zmiany na blogu min. nowy nagłówek. Postaram się do tego wkrótce zabrać, choć sprawia mi tą dużą trudność bo jestem zupełnie nieobeznana w tych sprawach.

Miłego wieczoru :)

środa, 30 listopada 2011

Pokaz Victoria Secret with Maroon 5 !

Kochani, dzisiejszy post tak na szybko, ponieważ mam dla Was pewnego newsa. Ostatni pokaz Victoria Secret odbył się z udziałem mojego ulubionego zespołu Maroon 5. Warto wspomnieć że w pokazie brała udział dziewczyna Adama Levine'a Anne V. Zobacznie jak to genialnie wyglądało. ! :D


Jak dla mnie genialnie :)

Jutro 1 grudnia! Czujecie już zimę? Bo ja nie poczuję dopóki nie spadnie śnieg. Chociaż jakoś z utęsknieniem na niego nie czekam.


'jak mam ufać sobie, kiedy sens życia umarł w tobie? '

sobota, 26 listopada 2011

You Da One

Kto zajmuje drugie miejsce na liście moich ukochanych wokalistów/zespołów?
Rihanna.
Kiedyś od czasu do czasu przwijały mi sie w myślach jej utwory, teraz stwierdzam że ten rok należy do Rihanny. Jej ostatnio płyta Loud to jakiś istny cud. Podoba mi się większość piosenek. Nie zapomnijamy też o starszych utworach Rihanny takich jak Rude boy, Take a bow, Hard czy też mój ukochany kawałek If i never see your face again z Adamem Levinem. Jest też wiele jej piosenek których nienawidzę np. Umbrella. Podobają mi się teksty które są naprawdę wyjątkowe. Można się w nich odnaleźć i zbudować własną wizję piosenki co jest rzadko spotykane, gdyż większość znanych piosenek jest o imprezach lub tego typu rzeczach. Ostatnio bardzo często słucham Man down, You da one, We found love lub Princess od China z Coldplay, gdzieś pomiędzy Maroon 5 :) Emocjonalne znaczenie ma dla mnie Love the way you lie. Przypomina mi wakacje, najlepszą część mojego życia.

Tak, więc dzisiaj taka mała lista przebojów, ale ostatnio naprawdę szokuje mnie to jak Rihanna góruje nad wszystkimi innymi gwiazdami. Zdaje się że jakoś niuedługo jest jej koncert w Polsce. Ktoś z Was się wybiera? Ja niestety nie. Oczekuję Maroon 5 i na to odkładam pieniadze :)

Aaa. Byłabym zapomniała. Rihanna jest nie tylko świetną wokalistką ale też genialnie się ubera ( przeważnie) :)


Kochani, lece przygotowywać obiad, a później małe przyjęcie Andrzejkowe :) W gronie najbliższych ponieważ mój humor ostatnio nie dopisuje, nie odnajduję się w jakiejkolwiek grupie ludzi. Dajcie mi siłe :*

środa, 23 listopada 2011

Maroon 5 i kilka innych

Pod ostatnim postem padło pytanie jakiej muzyki słucham. A więc, to czego słucham zawsze ma podłoże sentymentalne. Od niespełna roku słucham zespołu Maroon 5. Przypomina mi on o bardzo bliskiej osobie, o dosyć przykrej historii. Niektóre piosenki tego zespołu budzą we mnie ogromne emocje, lepiej zebyście nie zobaczyli jak na nie reaguje. Rany są jeszcze wciąż duże, ciężko zapomnieć o tym co było i iść dalej. Napewno słuchanie tej muzyki mi w tym nie pomaga, chociaż w pewnym sensie czasami hipnotyzuje i pomaga uwierzyć że jeszcze będzie dobrze.
Ostatnio spodobała mi sie też piosenka The Script- Breakeven lub Slash- Gotten feat. Adam Levine.
W każdym bądź razie, przed przesłuchaniem piosenki czytam jej tekst. Taki mam już nawyk że to o czym mówi dana piosenka jest dla mnie najważniejsze. Maroon 5 polecam tym wszystkich zakochanym, szczęśliwie i nieszczęśliwie, każdy znajdzie coś dla siebie, ale także wszystkim innym.
Warto wspomnieć też o niesamowitej urodzie wokalisty. Teksty piosenek są wręcz piękne. Bynajmniej jak na mój gust. Wszystkich którzy nie kojarzą Maroon 5 oznajmiam że to ten od Moves like Jagger. Teraz napewno wszyscy wiedzą o kogo chodzi.

Już mamy środę. Jutro czwartek. Weekend jakoś zleciał, choć nie mogę przyznać że jestem w dobrej kondycji psychicznej.


Dzisiaj jak widać więcej ode mnie, więcej z mojego życia. Na ogół nie lubie pisać o moich prywatnych sprawach, a w szczególnośći takich, ale moga czytać to osoby które powinny się dowiedzieć ze bardzo żałuje swoich błędów.

poniedziałek, 21 listopada 2011

Ewa Minge, wiosna-lato 2012

Ostatnio miałam okazje być na pokazie Ewy Minge kolekcji wiosenno letniej. Szczerze mówiąc byłam zaszczycona że moge uczestniczyć w takim przedsięwzięciu, a wszystko dzieki kochanym znajomym z branży dziennikarskiej. Tak więc miałam okazje na żywo zobaczyć samą Ewę Mingę, dostać autograf i poznać kilka osób cenionych w branży dziennikarskiej i także modowej. Zdjęcia mojego autorstwa z pokazu postaram się Wam pokazać w najbliższym czasie, jak na razie fotki z pokazy na NYFW ( wybrałam te które najbardziej wpadły mi w oko ).


styl.fm

Motyw przewodni biel, czerń- jednym słowem świeżość i klasa.

Niestety ostatnio z braku czasu nie dodaje postów, nie mam też czasu na akceptowanie komentarzy. Postaram się więcej pisać, jak tylko mi się uda.

Tymczasem wieczór z latte i książką. Nie wiem czy pisałam ale aktualnie czytam 'Witaj na świecie maleńka' Fannie Flagg. Książka godna polecenia.

Wszystkim którzy idą jutro do szkoły, tudzież pracy życzę pogodnego dnia. Ja osobiście wybieram się na pogrzeb wujka, więc lekcje mam z głowy.

Miłego wieczoru :*

niedziela, 13 listopada 2011

Bags, bags, bags

Aktualnie poszukuję torebki która nadała by się do szkoły. Wbrew pozorom nie jest to prosty wybór, bo jeśli chodzi o szkolną torbę jestem dosć wymagająca. Napewno musi być dość duża, ale także sztywna. Nie lubie flakowatych torebek a tym bardziej worków. W szkole niezbyt się to sprawdza przy dużej ilości książek i zeszytów. Powinna też mieć stonowaną barwę, taką żeby pasowała do róznych strojów. Musi być wykonana z dobrego materiału i mieć mocny zamek co by nie rozleciała się po kilku dniach. No i musi mieć długi pasek, to dla mnie oczywiste. Razem z Patsy doszłysmy do wniosku że najlepszym rozwiązaniem będzie aktówka. W sumie nie wiem co fason tej torebki ma wspólnego z aktówką poza 'klapą' ale jak zwał tak zwał. Do tego jest to dość mocny trend ostatniego czasu, więc jestem jak najbardziej na tak. Zaczęłam poszukiwania i wyszperałam pare modeli.





W tym tygodniu mam też zamiar wystawić parę rzeczy na szafę, w sumie zabieram się do tego od miesiąca.

Jutro morderczy poniedziałek, życzę Wam jak najlepszego :) Wy mi też życznie, mam nadzieję że wrócę ze szkoły cała i zdrowa :)

A teraz GossipGirlTime. Chwila oddechu zanim wezmę się za kolejną porcję książek.

Pozdrawiam cieplutko :*

sobota, 12 listopada 2011

Coraz zimniej :(

Zdecydowanie nie jestem fanką jesieni a co dopiero zimy. Fakt, uwielbiam tą całą jesienną aurę, spadające liście itd. ale zima przekracza juz wszelkie granice tolerancji. Poranki są takie zimne, wieczory ciemne i równie mroźne. Z racji tego że z dnia na dzień robi się coraz bardziej zimowo ja i mój kochany pies, który równie bardzo jak ja woli ciepełko, ograniczamy się do minimalnych wizyt poza progiem domu. Wierzcie mi, nie ma dwóch gorszych zmarzluchów niż my. Podczas gdy moja mama biega w krótkim rękawku po domu, ja siedze w swetrze albo bluzie. Pies też obowiązkowo ma założony swój kraciasty sweterek. I tak oto spędzamy sobie weekend nad stosem książek.
Poniedziałek będzie strasznym dniem. Mam mase sprawdzianów i kartkówek a do tego 9 lekcji. Nie wiem jak to zniose. Po lekcjach mam zamiar wybrac się na zakupy, a tak dokładnie po ciuszki dla Julci. Czasami sie tak zastanawiam co by było gdyby urodził mi się brat.. ;o



zdjęcia z października :)

Tymczasem wracam z powrotem do książek. Jakos przeżyje ten tydzień a w sobote pokaz z Patką <3

czwartek, 10 listopada 2011

Sukces według Teen Vouge!

Kochani! W października tego roku na nasze polskie sklepowe półki trafiła książka od samej Anny Wintour! Jest to poradnik zgłębiający tajniki mody i urody. Mówi jak osiągnąć sukces w branży mody, posiada wiele cennych wskazówek. Mniej więcej tak wyglądają opinie. Książkę zamówiłam w merlinie i czekam na jej przyjście pocztą, czekam bardzo niecierpliwie. Mimo że została wydana jakieś przeszło 2 lata temu, niestety dopiero teraz pojawia się w Polsce. Miejmy nadzieję że zrobi furorę.



Aktualnie czytam świetną książkę ' Witaj na świecie maleńka' Fannie Flagg. Polecam :)

Życzę wszystkim miłego długiego weekendu :)

niedziela, 6 listopada 2011

Miłość na wybiegu !

Nigdy nie byłam optymistycznie nastawiona do polskich filmów. W wielu widzimy tych samych aktorów, praktycznie tworzą tą samą fabułę. Pierwszym polskim filmem jaki obejrzałam był Lejdis i szczerze mówiąc bardzo mi się podobał. Do moich ulubionych należą też Och Karol 2, Miłość na wybiegu, Dlaczego nie?.

Miłość na wybiegu jest dość specyficznym filmem i znacznie różni się od standardowych polskich produkcji. Dzięki niemu możemy poznać świat mody od kulis, ponadto ja osobiście uwielbiam outfity filmowej Marleny. Polecam ten film w szczególności osobom które interesują sie modą, ale też amatorom komedii romantycznych.



No i za nami kolejny weekend. Jestem zszokowana tym jak czas szybko upływa. Ani się pobejrzymy a będzie już koniec semestru, a z ocenami nie jest najlepiej. Na osłodę powiem Wam że ten tydzień trwa tylko 4 dni, jak dla mnie brak piątku to zdecydowany plus.

piątek, 4 listopada 2011

Weekend :) !

No i kochani mamy weekend :) Coś dużo ostatnio tego wolnego, a człowiek się przyzwyczaja do lenistwa. Zakończenie semestru zbliża się wielkimi krokami a oceny lekko mówiąc są zaniedbane. No ale przejdźmy do milszych tematów.
Mam ostatnio kilka powodów do szczęścia. Jednym z nich jest to że jadę na pokaz Ewy Minge, kolekcji wiosennej. Jestem strasznie podekscytowana ale też wdzięczna rodzicom że wykombinowali mi wejściówkę.
Od jakiegoś czasu coraz bardziej razem z mamą angażujemy się do zakupów dla mojej siostry która się niedługo urodzi. Kupiłyśmy mnóstwo ciuszków i potrzebnych rzeczy. Cieszy mnie też fakt że będę chrzestną.
Tymczasem jak przystało na piątkowy wieczór idę po herbatkę i zabieram się za książkę albo film.

A właśnie! Polecacie jakąś amerykańską komedię? Coś w typie "Wild child" lub " Legalnej blondynki" ? Wybaczcie, ale mam taki gust. Kocham USA i kocham tą kulturę i klimat.

No to życzę Wam miłego piątku :*

Poniżej kochaniutka córka kuzynki- Nicole :)
Aż nie moge uwierzyć że będę miała w domu taką ślicznotkę :)

wtorek, 1 listopada 2011

Saga Zmierzch, Przed świtem

Kochani kończy sie długi weekend, jutro powracamy do szkół, co niektórzy do pracy. Ale to tylko na 3 dni, później znowu odpoczywamy :)

Chciałam dzisiaj wspomnieć parę ważnych kwestii związanych z Sagą Zmierzch. Pierwszy raz przeczytałam całą sagę jakiś rok temu. W książce się zakochałam. Nigdy nie czytałam tak dobrej powieści. Kilka dni temu na nowo powróciłam do czytania tego wspaniałego dzieła, ponieważ już niedługo premiera ekranizacji 4 części której z resztą już się nie mogę doczekać. Myślę że będzie to najbardziej emocjonująca część. No ale wróćmy do samej książki, która napisana jest w różnorodnym jak dla mnie stylu. Łączy szarą rzeczywistość z bajkową scenerią, niektóre fragmenty niemalże mącą w głowach czytelniczkom. Faktycznie, po przeczytaniu pierwszej części ( zajęło mi to góra 2 dni, książka bardzo wciąga ) była emocjonalnie rozkojarzona. Każda następna częśc wywierała na mnie większe emocje. Uwielbiam powracać do moich ulubionych fragmentów. Szczerze powiem że film to nie to samo co książka, aczkolwiek jest równie dobry. Zatem wszystkim którzy jeszcze nie przekonali się by przeczytać sagę serdecznie polecam jak najszybsze wykonanie tego zadania :)



Teraz ostatnie godziny relaksu z Kubą Wojewódzkim i filiżanką gorącej czekolady.
Dobrego wieczoru :)

poniedziałek, 31 października 2011

Must have- kopertówka XXL

Wiele z Was zauważyło pewnie nowy trend, bowiem wielkie, pojemne kopertówki. Myślę że będzie to jeden z hitów modowych jesieni, bo naprawdę świetnie się prezentuje a do tego jest praktyczna. Zajęła pierwsze miejsce na mojej liście must have. Przejrzałam już wiele stron w poszukiwaniu odpowiedniej, czyli takiej która spełnia następujące warunki: stonowana barwa, bez imitacji ćwieków i innych świecidełek, z długim paskiem na ramię, absolutnie nie! zamszowa. Mam uraz do torebek z zamszu jak również butów więc najchętniej kupiłabym taką ze skóry ekologiczne lub podobnego tworzywa.
Wiele ślicznych kopertówek znajdziecie napewno na asos.com, allegro, ebay-u polskim jak i brytyjskim i w wielu sieciówkach również się pojawiają. Wydaję mi się że widziałam nawet jakąś w River Island.

Poniżej kopertówka z trendsetterka.com
trendsetterka.com
Znajdziecie tam wiele kopertówek w różnych kolorach i fasonach.

A poniżej jedna z moich ulubionych bloggerek Kasia Tusk ze swoją kopertówką (jedną z wielu) :)
makelifeeasier.pl

A Wam jak się podobają kopertówki XXL?



A! Mam do sprzedania nową spódniczkę floral rozmiar M i nowe szpilki na platformie, czarne w rozmiarze 38. Jeśli ktoś byłby zainteresowany prosze o kontakt :)

Miłęgo wieczoru ! :)

niedziela, 30 października 2011

Strój dnia!

Cenie wygodę i prostotę. Jesienią wyjątkowo podobają mi się swetry typu oversize w odcieniach bardzo stonowanych. Do tego grube rajstopy lub zakolanówki i efekt gotowy. Dzisiejsza stylizacja nawiązuje do outfitu który jakiś czas temu widziałam w Glamour. Żeby nie było zbyt nudno dobrałam do tego czarną skórzaną kurtkę i połyskliwą czarną torebkę. Myślę że zestaw jest idealny na jesienny spacer :)


sukienka/sweter - Zaraz ( kupiony dość dawni temu)
buty- CCC
rajstopy -Calzedonia
torebka- asos.com ( kupiona 4 lata temu )
kurtka-Stradivarius

Mamy długi weekend, więc nie byłabym sobą gdybym nie spędziła go na robieniu masy różnych rzeczy na które nie mam zwykle czasu. Ostatnio przerobiłam jedną bluzkę którą postaram się Wam pokazać w najbliższym czasie, a teraz zabieram się za spodnie.
A jak Wam mija niedziela?

sobota, 29 października 2011

Kalosze poproszę!

Przyszedł czas na najbardziej niekreślony sezon w roku czyli coś pomiędzy jesienią a zimą oraz deszczem a śniegiem. Grunt to dopasować na taką kapryśną pogodę nasze obuwie. W swojej kolekcji nie posiadam kaloszy co z dnia na dzień coraz bardziej mnie martwi. Mam jednak zamiar zakupić jakieś i wiem że lepiej troszkę przyspieszyć z taką decyzją bo zima zbliża się do nas wielkimi krokami, a o tej porze roku będą one nieco zbędne.

asos.com

stylowebutki.pl

ebuty.pl



Wiele modeli znajdziecie też na allegro czy ebay-u.
Dostępne są różne kolory, fasony a co najważniejsze przystępne ceny.




piątek, 28 października 2011

Długi weekend!

Cześć Wam! Dosyć długo mnie tu nie było, ale dzisiaj postanowiłam wprowadzić kilka znaczących zmian na blogu i można powiedzieć że zaczynam od nowa. Chcę żeby blog w całości był poświęcony tzw "babskim sprawom" czyli moda, uroda, zakupy i co tylko mi przyjdzie do głowy.
Wreszcie zdołałam pojąć jak działają strony na blogu i dzięki nim będziecie mogły swobodnie odnaleźć to co chcecie przeczytać :)
Mam nadzieję że będziecie dzielić się ze mną swoimi opiniami i wynosić stąd jak najwięcej.

Mamy długi weekend :) !
Mi się on oczywiście dodatkowo przedłużył z powodu problemów z kręgosłupem. Mam nadzieję że sytuacja nie zmusi mnie do opuszczania kolejnych dni w szkole, bo szczerze mówiąc mam juz dosyć tego siedzenia w domu i nadrabiania materiału.
A zatem jakie macie plany na nadchodzące dni? Ja od kilku dni noszę się z zamiarem przeczytania po raz drugi sagi Zmierzch. Chcę sobię przypomnieć jak to tam było, bo juz niedługo ( koniec listopada-początek grudnia) premiera 4 części Zmierzchu. Ktoś z Was się wybiera? Ja jako nieustanna fanka zarówno książki jak i filmu z chęcią pójdę na ten film.

A zatem ubieram ciepłe skarpetki, szykuję herbatkę i zabieram się za czytanie.